Tuesday, May 8, 2012

Pawel i Gawel

Julek i Gabrys w jednym stali domu
Julek spokojny nie wadzil nikomy
Gabrys najdziksze wymyslal swawole.


Julek nocnikowych sukcekow mial bezliku


 Gabrys za to siedzial, siedzial... bez wyniku!

Julek juz po sprawie, zgrabnie sie podciera

A po Gabrielku... tata kupy zbiera!

Mama lamentuje :
predzej jajko zniesiesz, dziecko me rodzone
a Gabrys sie smieje :
a owszem, sadzone!!


 Julek siedzi siedzi, Gabrysie przyucza -
wszak to sprawa wielka...



 no i Gabrys siknal....

 lecz nie do kibelka!!!!!

No comments:

Post a Comment