Wednesday, November 7, 2012

zachcianki na zakupach

 ubwielbiamy robic zakupy w ikei bo zawsze nam sie tam cos zachce!
zawsze na poczatku zachciewa nam sie bawic




 potem, poniewaz bardzo lubimy dziecieca ubikacje,
zachciewa nam sie straszliwie siku, a po siku jak wiadomo dokladnie trzeba umyc rece



 
nastepnie, umieramy z glodu
i zachciewa nam sie kolacji tu i teraz, zaraz,  
bo inaczej padniemy i juz nie powstaniemy!



 
a po dwoch godzinach mamie zachciewa sie do domu
wiec niechetnie zostajemy zmuszone podazac jej sladem..
 


kazdemu dokopiemy!

Dzielnie kroczymy na nasze pierwsze zajecia sportowe

 
i od razu wygladamy jak profesjonalne pilkarki!





 
 


 
chwila przerwy na zlapanie oddechu

 
o matko, chyba mi sie nogi poplataly!
 
 



 
mamo, ja tylko Gabrysi przypominam
ze przyszla tu pilke kopac a nie z chlopakami gadac!

Thursday, November 1, 2012

jesienna niepogoda

niestety pogoda tej jesieni nie dopisuje,
wiec jesli tylko zdarzy sie cieplejszy dzien bez deszczu
my go skrzetnie wykorzystujemy























 
a jak juz sie wybiegamy, wyskaczemy, zgrabimy wszystkie liscie
to padamy z nog, i smacznie pochrapujemy...